” Stało się. Są takie dni, które przechodzą do historii. Dzisiaj ten dzień należy do nas. Założyliśmy kamizelki Free Chapter Central Poland. Udało się zbudować klub ludzi kochających motocykle, otoczonych przyjaciółmi i zadowolonych z każdego przejechanego wspólnie kilometra.Jeszcze raz bardzo dziękujemy Free Chapter 1st South Poland – bez was by się to nie udało.” – takimi słowami oznajmili Światu swoją przynależność do Free Rodziny..!!!
Zapadł wieczór, najpiękniejszy w roku…Opłatek magiczny znów nas połączył i mogliśmy długo, długo biesiadować bo siła przyjaźni i pasji ma szczególną moc. Wesołych Świąt!
Lednice – ta nazwa od kilku miesięcy absorbowała nasze umysły. Zastanawialiśmy się jak będzie, czy miejscowość jest atrakcyjna, czy hotel będzie wygodny a obsługa zaakceptuje nasze harleyowe temperamenty i czy organizatorzy staną na wysokości zadania, no bo przecież jesteśmy bardzo wymagający..!!! Powiem tak, szczęka mi opadła…!!!!! Lednice, piękne, przepięknie położone, wśród pól i winnic, krajobraz iście bajkowy. Baza którą wybrali organizatorzy, świetna, świetnie położona, wygodna z oddechem. Pokoje wygodne a jedzenie które myślę było transakcją łączoną, świetne. Jakby powiedział Anhony Bourdayn…Ja pierdolę jakie dobre..!!!! Cała obsługa hotelu tańczyła dookoła nas bez wytchnienia, uśmiechnięci i cierpliwi. Piwo nalewali z górką..!!!!! Organizatorzy, przeszli nasze najśmielsze oczekiwania…!!! Panowie i Panie, tak ma wyglądać świetna zabawa, bez nadęcia, sztucznej rywalizacji okraszona wspaniałymi koncertami godnymi imprezy na co najmniej 2 tys. osób…!!!! Ja Wam powiem tak, ZZ Top mnie rozwalił. Zdarzyło się podczas tej imprezy ważne mianowanie, mianowicie, mianowanie nowego FREE CHAPTER MOSCOW…!!! Moi drodzy to jest krok milowy, jeśli chodzi o Free społeczność, to jest nowe, jakościowo zupełnie inne otwarcie, ale takie że teraz wszyscy wiemy, to naprawdę FREEEEE…..!!!!!
Powoli zbliża się wrzesień, wielu z nas jeszcze na wakacjach, ale myśli już powoli zmierzają ku corocznej imprezie jaką jest Europejski Tydzień Motocyklowy Faaker See Austria. Mimo że impreza jest cykliczna od wielu lat, mimo że odbywa się w jednym i tym samym miejscu, to jednak co roku przyciąga rzesze fanatyków motocyklizmu. Zarezerwowanie hotelu w rejonie, dla większej grupy graniczy z cudem. Klub nasz od kilkunastu lat jest obecny na tej imprezie, na którą coraz liczniej przybywają zastępy z innych Free. Na placu przed główną sceną znajduje się słynny bar Vida-Loca Bus który jest dla wszystkich drogowskazem wspólnego, szalonego spotkania. W zeszłym roku na Custom Bike Schow główną nagrodę w kategorii Touring zgarną Polak Rudolf Thielmann, zobaczymy co nasi rodacy zaprezentują tym razem. Szykujemy maszyny i za niespełna dwa tygodnie wyruszamy na wielką imprezę. Do zobaczenia na Faaker..!!!
Jak co roku, Święto Dnia Dziecka, klub nasz zorganizował dla Świetlicy Środowiskowej ,, Zatoka” w Czechowicach- Dziedzicach. W organizację, razem z Free Chapter 1 st South Poland, włączyły się młode siatkarki z SMS (Szkoła Mistrzostwa Sportowego) im. Agaty Mróz- Olszewskiej w Szczyrku. Siatkarki przygotowały dla dzieciaków super zajęcia sportowe i zawody na hali, gdzie trenują. Nie brakowało śmiechu, prawdziwej sportowej rywalizacji i wzruszeń. Najwięcej emocji jednak wzbudziła wspólna przejażdżka z dzieciakami, na naszych wspaniałych maszynach. Nawet młode siatkarki, nie oparły się magii Harleya – Davidsona i cierpliwie czekały w kolejce na jazdę motocyklem. Wspaniały dzień, pełen wzruszeń i emocji..!!! Takie chwile przypominają nam o tym, że szczęściem trzeba dzielić się z innymi…!!!
Jak co roku bardzo liczna grupa naszych klubowiczek i klubowiczów wyruszyła na Free Meeting do Portugalii. Daleka droga jak zwykle została podzielona na kilkanaście odcinków które wiodły między innymi przez Wenecję, Bolonię do Livorno gdzie cała ekipa zaokrętowała się na prom do Barcelony. Po dopłynięciu do Barcy ruszyliśmy w kierunku Monte Gordo odwiedzając po drodze Walencję, Murcje, piękną Grenadę z jej kamiennymi koronkami, śliczną zabytkową Rondę z magicznym mostem i najstarszą korridą i Sewille. Monte Gordo i jego magiczne plaże i groty stanowiły idealne dopełnienie fantastycznego 14 – tego Free Meetingu.
Po szaleństwach
zlotowych ruszyliśmy w drogę powrotną wiodącą dookoła Portugali
i centralną Hiszpanię. Lizbona jako pierwszy punkt na trasie
powrotnej uwiodła nas swoimi uliczkami z żółtymi tramwajami i
bajeczną architekturą. Cabo da Roca, najdalej wysunięta na zachód
część europy i magiczne Porto. Nazajutrz Madryt stolica i
największe miasto Hiszpanii. Po Madrycie sprint do Barcelony aby
część ekipy zapakować na prom. Najwytrwalsi ruszyli na kołach w
kierunku Polski.
Jak co roku bardzo liczna grupa naszych klubowiczek i klubowiczów wyruszyła na Free Meeting do Francji na granicę z Hiszpanią do Bajonny. Daleka droga jak zwykle została podzielona na kilkanaście odcinków które wiodły między innymi przez Graz, Veronę do Livorno gdzie cała ekipa wsiadła na prom płynący na Korsykę. Po dopłynięciu koledzy z klubu TESTA MORA CORSICA przywitali nas w porcie i zabrali na pełną przygód wycieczkę po Korsyce. Po kilku dniach wspaniałych wrażeń wsiedliśmy na prom do Barcelony. Nazajutrz pełni sił ruszyliśmy w kierunku Bajonna aby przywitać przyjaciół na 12 st Free Meeting Bajonna 2016.